Trwa układanie masy bitumicznej na obu rondach, jakie budujemy na zajadach z autostrady A4 pod Wrocławiem. Celem inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa ruchu w rejonie zjazdów, zwiększenie przepustowości na dojeździe do węzłów i zapewnienie przejazdu pojazdów ponadnormatywnych.
Inwestycja dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ma wartość niespełna 18 mln PLN brutto.
Ruch będzie płynniejszy
Nowe ronda planowane są przy dwóch zjazdach pod Wrocławiem - przy węzłach Wrocław Wschód i Brzezimierz. Obecnie z węzła Wrocław Wschód zjeżdża się na ruchliwą drogę Wrocław - Strzelin (DW 395), co sprawia, że szczególnie skręt w lewo w kierunku Wrocławia i Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, nie jest płynny. Z kolei z węzła Brzezimierz zjeżdża się na mniej ruchliwą trasę Oława – Strzelin (DW 396), natomiast z tego zjazdu często korzystają kierowcy w celu uniknięcia korków pod Wrocławiem.
Kluczowym wyzwaniem na budowie jest bezpieczne prowadzenie robót w sposób zapewniający ciągłość ruchu na obu węzłach.
Trwają prace bitumiczne
Aktualnie na nowo budowanych rondach prowadzimy prace bitumiczne. – Rozpoczęliśmy od węzła Brzezimierz, następnie rozpocznie się układanie masy na węźle Wrocław Wschód – mówi Michał Dąbrowski, Kierownik budowy. – Masę układamy na razie na połowie obu rond, po czym nastąpi przeniesie ruchu już na nowe nawierzchnie. Dzięki temu będziemy mogli przystąpić do prac na drugich połówkach rond.
W zakres prac oprócz branży drogowej wchodzą branże teletechniczne i elektryczne, łącznie z rozwiązaniem kolizji średniego napięcia oraz branża kanalizacyjna. Prace zakończymy w październiku tego roku.